Babeczki na bogato, z gorzką czekoladą i z borówkami. Bez glutenu, bez laktozy, bez jajek, bez miksera.
Wyszły naprawdę cudnie! Goście byli zachwyceni – nie spodziewali się, że bezglutenowe i wegańskie, bo bardzo ładnie trzymały fason, nie kruszyły się i były odpowiednio wilgotne. Czekolada i borówki fajnie dopełniały smak muffinek. A można je przygotować bardzo szybko!
BEZGLUTENOWE BABECZKI Z CZEKOLADĄ I BORÓWKAMI
około 15 szt.
Składniki:
- 1 szkl. mąki z ciecierzycy (140 g)
- 1/2 szkl. mąki kasztanowej (70 g)
- 1/2 szkl. cukru (120 g)
- 2 łyżki skrobi z tapioki (25 g)
- 1 łyżka kakao (10 g)
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka kardamonu
- 2/3 szkl. wegańskiego jogurtu (u mnie migdałowy)
- 1/3 szkl. napoju roślinnego (u mnie owsiany)
- 1/4 szkl. oleju
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1-2 łyżeczki naturalnego ekstraktu pomarańczowego (opcjonalnie)
- 2 duże garście borówek amerykańskich (70 g)
- 1/2 tabliczki posiekanej gorzkiej czekolady Wegańskie Serce (50 g)
- Do dekoracji: garść borówek, 1 tabliczka gorzkiej czekolady, 1/2 łyżeczki oleju.
Wykonanie:
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 C. Foremki na muffinki wykładamy papilotkami.
- W dużej misce mieszamy wszystkie suche składniki. Dodajemy posiekaną gorzką czekoladę oraz umyte i osuszone borówki. Mieszamy.
- Do miski z suchymi składnikami wlewamy wszystkie mokre składniki i mieszamy do czasu, aż się połączą.
- Do papilotek nakładamy porcje ciasta, wstawiamy do nagrzanego piekarnika na około 30 minut. Studzimy na kratce.
- Babeczki dekorujemy rozpuszczoną czekoladą i świeżymi borówkami.
Smacznego! 🙂